Poziom wilgotności w mieszkaniu zdecydowanie należy regularnie sprawdzać i w razie sytuacji, gdy jest on zbyt wysoki – natychmiast reagować. Poziom wilgotności w domu można szybko zmniejszyć, zmieniając swoje codzienne nawyki, a także inwestując w dobrej jakości sprzęt. Poznaj sprawdzone sposoby pozwalające obniżyć poziom
Wilgoć w mieszkaniu pojawia się najczęściej w okresie grzewczym. Powoduje nie tylko nieprzyjemne odczucia i nieestetyczny wygląd pomieszczenia, ale przede wszystkim jest ona niekorzystna dla zdrowia. Jakie są przyczyny pojawiania się wilgoci w mieszkaniu i co zrobić, aby ją zlikwidować? Wilgoć w mieszkaniu – dlaczego powstaje? Wilgoć na ścianie przesiąka do pomieszczenia z zewnątrz lub jest spowodowana codziennymi czynnościami domowymi. Jeśli zostanie ona zauważona w domu, to trzeba natychmiast podjąć środki zapobiegające jej dalszemu rozprzestrzenianiu się. Wilgoć może przyczyniać się do powstawania grzyba w mieszkaniu, który jest niebezpieczny dla zdrowia, więc przebywanie w domu, w którym on zagościł, jest niewskazane. Trzeba pamiętać, że wilgoć, która utrzymuje się już kilka dni, stwarza idealne warunki do rozwoju grzybów na ścianie. Dlatego mieszkania trzeba wietrzyć, aby nadmiar wilgoci wyparował. Istnieje kilka głównych powodów powstawania wilgoci w mieszkaniu. Wilgoć z zewnątrz Wilgoć w mieszkaniu przenika do środka z zewnątrz, a przyczyną tego mogą być szczeliny w ścianach. Innym powodem są także zapchane rynny, a wtedy woda, zamiast swobodnie po nich spływać, to przez szczeliny przedostaje się do wnętrza . Wilgoć na ścianach pojawia się także przez nieszczelne dachy i źle zabezpieczone kominy. Szczególnie te miejsca należy dobrze uszczelnić, aby nie powstał grzyb w mieszkaniu. Wilgoć od fundamentów Wilgoć ciągnie także od ziemi, dlatego w domach z piwnicą, w których podłoga jest niepoprawnie wykonana lub piwnica nie posiada odpowiedniej wentylacji – wilgoć będzie przedostawała się do wewnątrz. Dlatego tak ważne jest wykonanie prawidłowej izolacji przeciwwilgociowej. Wilgoć w mieszkaniu może pojawiać się także z powodu złej konstrukcji fundamentów i braku ich odpowiedniego zabezpieczenia. Zwłaszcza w miejscach dość podmokłych, budowa domu powinna rozpoczynać się od prawidłowego i rzetelnego zabezpieczenia fundamentów przed przenikaniem wilgoci do wnętrza. Wilgoć od kanalizacji Stare rury, brak ich szczelności (nawet niewielkiej) może powodować wilgoć w mieszkaniu, a w efekcie – powstawanie grzybów na ścianie. Nie tylko nieszczelna kanalizacja może powodować wilgoć w mieszkaniu, ale brak wentylacji pomieszczeń przy codziennym użytkowaniu pralki, kranu z ciepłą i zimną wodą. Każdorazowo przy takim nagromadzeniu wilgoci należy przewietrzyć mieszkanie i umożliwić ujście dla pary wodnej. Najgorsze co można zrobić to szczelnie zamykać łazienkę czy kuchnię. To samo dotyczy kąpieli w gorącej wodzie. Naturalnym jest, że woda wtedy się skrapla, dlatego w łazience trzeba zamontować odpowiednią wentylację. Wilgoć w kuchni Gotowanie, mycie naczyń, nagrzewanie się pomieszczenia od piekarnika i zmywarki – te codzienne czynności powodują osadzanie się wilgoci na ścianach. Dlatego ważne jest, aby w kuchni zamontować okap kuchenny lub po prostu otwierać okna w celu przewietrzenia mieszkania. Wilgoć w mieszkaniu – jak nie dopuścić do powstawania? Oczywiście już na etapie projektowania domu czy mieszkania należy zadbać o odpowiednią wentylację, systemy odwadniające w gruncie i izolację. Ważne, aby wszystkie te czynności budowlane zostały poprawnie wykonane. Podłoga, stropy, dach – to konstrukcje, które powinny być szczególnie mocno zabezpieczone przed wilgocią. Do tego prawidłowy układ rynien, który gwarantuje właściwy spływ wody i nieczystości. Należy także pamiętać o systematycznym oczyszczaniu rynien z nagromadzonego brudu. Ważne jest także ogrzewanie pomieszczeń w okresie jesienno-zimowym. Dotyczy to szczególnie domów rodzinnych w starym budownictwie. Niedogrzanie pomieszczeń może powodować nagromadzenie wilgoci i w konsekwencji powstanie grzyba na ścianie. Przyczyną powstawania wilgoci jest także zbyt duża szczelność. Mieszkańcy zbyt często skupiają się na zachowaniu ciepła wewnątrz pomieszczenia i zapominają o regularnym wietrzeniu. Taką czynność trzeba wykonywać codziennie, także zimą. Wietrzenie domów i mieszkań jest ważne nie tylko dlatego, by nie pojawił się grzyb w mieszkaniu, ale jest to czynność niezwykle ważna dla zdrowia i dobrego samopoczucia. W niewietrzonych mieszkaniach powstaje nieprzyjemny zaduch, ciężko się w nich oddycha, panuje gęsta atmosfera, która sprzyja powstawaniu bakterii i zanieczyszczeń różnego rodzaju, które mogą zakłócić, a nawet uszkodzić układ oddechowy. Wystarczy chociaż przez 10 minut dziennie wietrzyć mieszkanie, aby nie dopuścić do takich sytuacji. Wilgoć w mieszkaniu to niebezpieczne zjawisko i jeśli się pojawi, to trzeba działać natychmiast, aby jak najszybciej ją zlikwidować.
Zasobnik współpracujący z centralą jest warstwowy, lepszy od podgrzewacza z wężownicą, jeśli chodzi o gotowość zapasu c.w.u. Gdy ma pojemność 130 l, w ciągu pierwszych 10 minut po odkręceniu kranu jest w stanie dostarczyć 150-180 l wody o temperaturze 45ºC. Pompa ciepła w urządzeniu hybrydowym jest typu split.
Nadmierna wilgoć w mieszkaniu, w biurze, w magazynie, w środkach transportu jest szkodliwa nie tylko dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia, ale także dla przedmiotów. Produkty zamknięte w opakowaniach pod wpływem wilgoci mogą ulec częściowemu lub całkowitemu zniszczeniu. Jako wynik szkodliwego działania wilgoci na wyrobach pojawia się brudny nalot, brzydki zapach, aż po pleśń i rdzę. Jak sobie radzić z problemem wilgoci? Jak radzi sobie konkurencja, że jej produkty są zawsze suche. Warto tu zwrócić uwagę na woreczki, które umieszczane są opakowaniach produktów jak i w kontenerach transportowych. To pochłaniacze wilgoci. Pochłaniacz wilgoci to skutecznie chroni produkty w czasie ich transportu i przechowywania. Może być stosowany zarówno w opakowaniach zbiorczych jak i jednostkowych. I co istotne - jeśli pochodzi z pewnego źródła, to jest całkowicie bezpieczny dla środowiska.
Witamy w naszym artykule, w którym rozwiejemy wszelkie wątpliwości dotyczące pytania „Czy sól wchłania wilgoć?”. Jeśli jesteś ciekawy, czy sól rzeczywiście ma takie właściwości, to dobrze trafiłeś! Przeczytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej na ten temat. Czy sól wchłania wilgoć? Wielu ludzi wierzy, że sól ma zdolność do wchłaniania wilgoci. Czy jest to prawda
Z tym problemem boryka się wielu Polaków. Wilgoć w mieszkaniu nie tylko pogarsza komfort życia, ale może też być niebezpieczna dla zdrowia. Dlatego jeśli codziennie rano widzisz rosę na szybach, a o skutecznym suszeniu ubrań w pomieszczeniach nie ma mowy, czas najwyższy coś z tym zrobić. W naszym poradniku podpowiadamy, jak poradzić sobie z nadmierną wilgotnością powietrza w mieszkaniu. Zacznij od sprawdzenia wentylacji Niesprawna wentylacja grawitacyjna jest nagminnym problemem w starych mieszkaniach. Nieczyszczone od lat kanały wentylacyjne, zaślepione kratki, niefachowo podłączone okapy kuchenne – to niestety norma. Dlatego walkę z wilgocią rozpocznij od upewnienia się, że wentylacja w mieszkaniu w ogóle działa. Pomoże Ci w tym kominiarz, który dysponuje odpowiednim przyrządem do mierzenia skuteczności wentylacji. Pamiętaj! Jeśli wentylacja jest niesprawna, to natychmiast zgłoś sprawę administracji budynku. To bardzo niebezpieczny problem. Nawiewniki okienne Jest to bardzo proste, a jednocześnie skuteczne rozwiązanie problemu nadmiernej wilgotności powietrza w mieszkaniu. Nawiewniki automatycznie regulują ilość nawiewanego powietrza do pomieszczenia, reagując na zmiany wilgotności. Użytkownik nie musi robić praktycznie nic, odpada też obowiązek wietrzenia mieszkania (o ile nie ma takiej potrzeby). Minusem nawiewników jest to, że działają także zimą, co może powodować nadmierne nawiewanie chłodnego powietrza i wyziębianie pomieszczeń. Ponadto ich zakup i montaż nie będzie tani. Wietrzenie Najprostszy i dość skuteczny sposób na poradzenie sobie z wilgocią w mieszkaniu. Ten problem zwykle występuje w lokalach, których właściciele zapominają, jak ważne jest regularne wietrzenie. Należy to robić krótkotrwale, ale intensywnie, nawet zimą. Szczególnie skuteczne jest wywoływanie przeciągów, czyli otwarcie okien w kilku pomieszczeniach na 10-15 minut. Rezygnacja ze złych nawyków Zbyt wysoka wilgotność powietrza w mieszkaniu często jest efektem suszenia ubrań w pomieszczeniu, gotowania przy zamkniętym oknie, niekorzystania z okapu kuchennego oraz przesadnego przegrzewania lokalu. Spróbuj z tego zrezygnować, a z pewnością szybko poczujesz wyraźną różnicę. A gdy zareagowałeś za późno… Skutkiem bagatelizowania nadmiernej wilgotności powietrza w mieszkaniu będzie pojawienie się pleśni i grzyba na ścianie, szczególnie w narożnikach i w miejscach przemarzania (np. w okolicach okien). O ile z tym pierwszym problemem można sobie w miarę łatwo poradzić (wystarczy użyć specjalnych środków chemicznych), o tyle walka z grzybem może być czasochłonna i kosztowna. Nie licz na to, że z grzybem poradzi sobie zwykła chemia. Powierzchowne usunięcie ciemnej plamy nie rozwiąże problemu. Konieczne może być nawet skucie tynku i ułożenie jego nowej warstwy. Pamiętaj jednak, że takie zabiegi wykonuje się dopiero po usunięciu źródła podwyższonej wilgotności w mieszkaniu. W przeciwnym razie na własnej skórze odczujesz, czym jest syzyfowa praca.
No i na tym sie skonczylo. Teraz przeklinam mieszkanie jak moge. Wilgoc, zimno (parter) bez balkonu ani kalwalka ogrodka (wiec suszenie ubran odywa sie w livingu). Wiem, najprostsza sprawa bylaby zmiana mieszkan, ale to nie jest takie proste jak sie okazuje. Na pewno ogranicza nas budzet (mozemy przeznaczyc na czynsz ok £1000).
Może Twoje szyby są suche i ten artykuł nie wydaje się być dla Ciebie – ale uwierz mi, może się przydać. Nawet nieznacznie podwyższona wilgotność powietrza domowego może na dłuższą metę być szkodliwa. Bakterie rozprzestrzeniają się wtedy dużo szybciej. Za szafą może powstać spleśniała niespodzianka, którą odkryjesz za 10 lat, a Twoje płuca z pewnością odczują to dużo wcześniej. Mówi się również, że podwyższona wilgotność powietrza negatywnie wpływa na jakość snu. Wilgotność w mieszkaniu powinna wynosić około 40%. Ale jeśli, tak jak ja, nie masz w domu stacji pogodowej, to warto nauczyć się rozpoznawać stopień wilgotności po konkretnych czynnikach. Jak szybko zmienia się jakość powietrza w domu podczas suszenia ubrań? Czy podczas gotowania krople spadają gdzieś wokół kuchenki, czy szyby parują? Jak długo po kąpieli lustro w łazience pozostaje zroszone? Kiedy zaczniesz się skupiać na tych rzeczach, wkrótce może się okazać, że w Twoim mieszkaniu jest naprawdę zbyt wilgotno – szczególnie zimą, kiedy różnica między temperaturą wewnętrzną i zewnętrzną diametralnie rośnie. Dobrze jest wiedzieć, jak sobie z tym poradzić. Wilgoć na zewnątrz, chłód do środka Najlepszym sposobem jest regularne wietrzenie. Kiedy przeglądamy Internet, okazuje się, że można to robić na trzy sposoby! Oto one: “wentylacja” – okno należy pozostawić lekko uchylone na około pół dnia. Nie jest to jednak zalecane w chłodniejszych porach roku. Powietrze w mieszkaniu nie będzie dobrze wymieniane, i dużo więcej środków wydamy na ogrzewanie, szyba szybko stanie się zimna i zacznie być widoczna rosa. Może pojawić się także pleśń oraz mokre, zniszczone ramy okien. Ja osobiście nie polecam tego robić. “wietrzenie szokowe” – otwórz szeroko okno w jednym pokoju na około dziesięć minut. Powietrze szybko wymieni się na nowe, ale szyby również odrobinę ostygną, co może powodować pojawienie się na nich kropel wody. “tornado przez całe mieszanie” – przeciąg, który trwa dosłownie dwie minuty. Wszystkie okna i drzwi w mieszkaniu lub domu należy pozostawić otwarte. Wiatr wypchnie całe stare powietrze, okna nie zdążą ostygnąć, a wilgoć nie znajdzie miejsca w naszym domu. Dobrze jest to robić kilka razy dziennie. Przed każdym wietrzeniem należy zakręcić ogrzewanie, utrzymując temperaturę na 21 °C. Zaletą optymalnie suchego powietrza jest to, że jest nam cieplej – różnica w porównaniu do przebywania w wilgotnym środowisku wynosi podobno dwa stopnie. Zaoszczędzimy więc również na ogrzewaniu. Inteligentna głowica może pomóc przy wietrzeniu U koleżanki w mieszkaniu widziałam inteligentne głowice zamontowane na klasycznym grzejniku. Wykrywają, kiedy okno jest otwarte i automatycznie wyłączają ogrzewanie i nie uruchamiają go ponownie, dopóki okno nie zostanie zamknięte. Dzięki nim możesz także ustawić określoną temperaturę, którą chcesz mieć w domu. Dla mnie numer jeden! Skąd bierze się wilgoć w moim domu? Często zastanawiam się, skąd u mnie tyle wilgoci. Po przestudiowaniu wielu artykułów na ten temat dowiedziałam się, że najwięcej uwalnia się jej podczas suszenia prania, gotowania, kąpieli, a dodatkowymi winowajcami są domowe kwiaty, ale także my sami – oddychamy, pocimy się i tym samym oddajemy powietrzu niechcianą wilgoć. Jedno ze źródeł podaje, że dwie osoby w średniej wielkości salonie powinny wymieniać całe powietrze w pomieszczeniu co 90 minut – nie wiem, na ile to jest zweryfikowane, ale chętnie ustawiłabym alarm od jutra i spróbowałabym tego sposobu. Mam tylko nadzieję, że to nie sprawi, że wszyscy się przeziębimy. :-) Oprócz własnego oddechu, wiele czynników można ograniczyć. Podczas gotowania zaleca się używanie pokrywek i włączanie okapu. Pranie można idealnie wysuszyć nawet na mrozie – działa on również antybakteryjnie. Może to być szczególnie teraz przydatne. Jeśli nie masz balkonu ani suszarki kondensacyjnej, dobrze jest wieszać pranie w pomieszczeniu, w którym nie spędzasz dużo czasu i nie zwiększasz tym samym wilgotności. Warto wybrać pokój z oknem i wietrzyć go krótko, ale intensywnie co godzinę. Pozostaw zmywarkę zamkniętą tak długo, jak to możliwe, aż naczynia wyschną, a para opadnie w środku. Łazienka powinna być naturalnie wentylowana, ale jeśli wydaje ci się mała lub masz tylko wentylator zamiast okna, najlepszym rozwiązaniem jest wcześniej wspomniane wietrzenie numer 3. Przeciąg w całym mieszkaniu przy otwartych wszystkich drzwiach odprowadzi wilgoć ze wszystkich zakamarków. Przy przeciągu uwaga na drzwi Tworząc przeciąg, polecam zabezpieczyć drzwi między pokojami, aby nie mogły się samoistnie zatrzasnąć. Kilka miesięcy temu nasi przyjaciele musieli nas uratować – podczas intensywnego wietrzenia, mój mąż, starszy syn i ja, zostaliśmy uwięzieni w zamkniętym salonie (nie dopilnowaliśmy drzwi), podczas gdy młodszy syn spał w sypialni. Gdyby nie pomoc przyjaciół, dzisiaj nie pisałabym tego artykułu z takim entuzajzmem. :-) Kiedy jest zbyt późno na zapobieganie Jeśli wilgoć utrzymuje się nawet pomimo tego, że stosujesz się do wszystkich powyższych punktów, dobrze jest sięgnąć po coś, co pochłonie cząsteczki wody z powietrza. Na rynku dostępnych jest wiele typów pochłaniaczy wilgoci – od urządzeń, które możesz umieścić w szufladzie po większe urządzenia, które absorbują wilgoć i gromadzą nadmiar wody we wbudowanym pojemniku, skąd możesz ją wygodnie wylać. Jeśli jednak nie chcesz inwestować, możesz zrobić coś takiego samodzielnie w domu. Jak zrobić domowy pochłaniacz wilgoci? Silika żel, ryż, sól kamienna lub kuchenna, kreda, węgiel… Możesz odświeżyć swoją wiedzę z chemii i przypomnieć sobie również inne pierwiastki pochłaniające wilgoć. Węgielki można umieścić w pudełku z perforowaną pokrywką. Sól, ryż lub kredę wystarczy wsypać do zwykłych słoików lub miseczek. Możesz też kupić silika żel, wypełnić nim torby lub ulubione skarpetki i rozłożyć je w różnych częściach mieszkania. Silika żel na tysiąc sposobów Jest doskonały nie tylko do wchłaniania wilgoci w domu, ale dobrze sprawdza się też w innych sytuacjach. Woreczki wypełnione żelem można wrzucić np. do torby sportowej, ale także do mokrych butów. Niektórzy wkładają również małe torebeczki do pojemników z ryżem, soczewicą i innymi suchymi pokarmami, aby chronić je przed pleśnią. Z pewnością znajdziesz zastosowanie woreczków wypełnionych żelem w pomieszczeniu, w którym znajduje się pralka lub suszarka. Niektórzy używają go także jako suszarki do kwiatów i innych rzeczy – po prostu połóż na chwilę roślinę na granulkach żelu. Możesz też umieścić wcześniej przygotowane woreczki między śrubami i gwoździami, aby zapobiec ich korozji. Gdy zauważymy zroszone okna, dobrze jest sprawdzić, czy krople osiadają od zewnątrz, od wewnątrz, czy w środku podwójnej szyby. Jeśli to możliwe, dobrze jest regularnie wycierać wilgoć. Możesz również przejść się po mieszkaniu i sprawdzić, czy meble są wszędzie dostatecznie oddalone od ściany, aby w niewidocznych zakamarkach nie tworzyła się pleśń. Ze względu na prawidłowy przepływ powietrza wokół okien nie powinno być zbyt głębokich parapetów, długich i ciężkich zasłon, co ciekawe – nawet żaluzje potrafią mieć w tym swój negatywny udział. Jeśli jednak wypróbowałaś wszystkiego i nadal czujesz się jak w lesie deszczowym, dobrym pomysłem może być zaprzestanie rozrzucania wszędzie żelowych pakunków i rytmicznych przeciągów w ciągu dnia, a zamiast tego po prostu zaproś do domu eksperta, który pomoże Ci rozwiązać problem.
Wilgoć w mieszkaniu to problem, który nie powinien być lekceważony. Konsekwencje mogą być poważne, zarówno dla samego budynku, jak i dla zdrowia jego mieszkańców. Dlatego tak ważne jest szybkie rozpoznanie problemu oraz podjęcie odpowiednich działań. Zadbaj o swoje zdrowie i komfort życia, a także o bezpieczeństwo swojego domu.
Wilgoć i pleśń w mieszkaniu utrudniają codzienne funkcjonowanie, wpływają na złe samopoczucie, ale mogą też prowadzić do dużych strat finansowych. Podpowiadamy, jak do nich nie dopuścić i jak sobie radzić w wtedy, gdy problem już się pojawi. Wilgoć w najprostszym tłumaczeniu to woda, która gromadzi się w powietrzu. Można ją zaobserwować w postaci osadzającej się na szybach pary lub małych kropel wody na ścianie. Zjawisko to jest naturalne – para pojawia się podczas gotowania, kiedy nie jest włączony pochłaniacz, lub po kąpieli w małych łazienkach bez okien i wentylacji. Kiedy jednak problem z wilgocią daje nam się we znaki, trzeba zacząć działać i przede wszystkim zdiagnozować przyczynę. Pamiętajmy, że nic nie zastąpi sprawnej wentylacji. Dla zachowania zdrowego mikroklimatu, a zarazem samopoczucia nie wystarczy jednak regularne wietrzenie. Wentylacja grawitacyjna nie rozwiąże problemu wtedy, gdy jego przyczyną będą wady konstrukcyjne projektu budynku, zjawisko przemarzania ścian, mostki cieplne czy brak hydroizolacji. Najczęstsza przyczyną gromadzenia się wilgoci jest jednak niesprawna wentylacja mechaniczna, jej brak lub zatkane kanały wentylacyjne. Dobrze zaprojektowana instalacja zapewnia ciągłą i skuteczną wymianę powietrza w każdych warunkach, dzięki czemu para wodna szybko zostaje wyprowadzona na zewnątrz razem ze szkodliwymi gazami czy dwutlenkiem węgla. W zamian wentylacja dostarcza świeże powietrze, zasobne w tlen. Montaż i regularny serwis wentylacji jest podstawą, jeśli chodzi o dobry klimat w naszym domu. Dopiero po jej instalacji możemy myśleć np. o klimatyzacji. Prawidłowa wilgotność w domu – co powinno nas zaniepokoić? Wilgotność w mieszkaniu zmienia się wraz z porami roku. Im chłodniej na dworze, tym mniej pary wodnej w powietrzu. Ważne, aby wilgotność w domu nie przekroczyła 55%. W zimie rzadsze wietrzenie pomieszczeń oraz ogrzewanie dodatkowo powodują wysuszanie powietrza. Odczuć to mogą w szczególności osoby cierpiące na alergię i atopowe zapalenie skóry. Bliżej wiosny i lata sytuacja się zmienia, zwłaszcza podczas deszczowych dni. Wtedy wilgotność powietrza w mieszkaniu może sięgać nawet 90%. Nie zawsze pojawiająca się wilgoć jest konsekwencją rzadko wietrzonego mieszkania, codziennych oparów kuchennych czy suszącego się prania. Kiedy problem się nasila, a przy oknach, drzwiach balkonowych lub w narożnikach sufitów pojawiają się grzyb i pleśń, przyczyn jej powstawania należy szukać gdzie indziej. Nieodpowiednie ocieplenie ścian budynku mieszkalnego lub jego strategicznych miejsc, takich jak nadproża czy wieńce, popsute rynny, nieszczelne okna, niewłaściwy system wentylacyjny – to wszystko sprzyja wilgoci. Zauważalny gołym okiem grzyb oraz zapach stęchlizny jest wynikiem braku przewiewu. Pierwszym krokiem na drodze walki z wilgocią będzie więc zapewnienie stałej wymiany powietrza. Jak skutecznie walczyć z wilgocią? Często wietrzone pokoje, rozszczelnione okna w pomieszczeniach, które narażone są na dużą wilgotność, zapobiegają tworzeniu się wilgoci i pleśni. Pomieszczenia bez okien, np. łazienki i toalety, należy wietrzyć, otwierając drzwi na oścież, tak by doszło do przepływu powietrza w całym mieszkaniu. Mokre ręczniki w sezonie najlepiej wywiesić na zewnątrz, np. na balkon. By zachować odpowiedni poziom wilgotności w zimie powinno się wyłączać ogrzewanie, przewietrzyć wszystkie pomieszczenia i dopiero ponownie włączyć grzejniki. Trudniejsza walka czeka nas z pleśnią, która może ona doprowadzić do trwałych uszkodzeń ścian, a w konsekwencji do konieczności kosztownego remontu. Są jednak domowe sposoby, od których można zacząć rozprawę z nieprzyjacielem. Pierwszym z nich jest zeskrobanie pleśni ze ściany. Do tego wystarczy zwykła szczotka i woda. Bardziej inwazyjnym sposobem jest skucie tynku w miejscu, gdzie wystąpiła pleśń. Osuszacze powietrze doraźnym ratunkiem dla wilgotnych pomieszczeń By nie dopuścić do szkód, jakie mogą wywołać wilgoć i pleśń, warto zaopatrzyć się w osuszacz powietrza. To nieduże urządzenie, które dobrze wkomponuje się w przestrzeń dzięki swojej prostej formie. Osuszacze działają na prąd, wystarczy podłączyć je do kontaktu i rozpoczną pracę. Na rynku jest wiele modeli, ich ceny zaczynają się od 500 zł, a kończą na kilku tysiącach. Wszystko zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Zadaniem oczyszczacza jest odprowadzenie wilgoci z wybranego pomieszczenia, zahamowanie rozwoju pleśni i innych bakterii. Niektóre z dostępnych modeli są wyposażone w wodoodporną obudowę, dzięki czemu można z nich korzystać także w łazience. Osuszacze często mają wbudowany wyświetlacz LCD, na którym istnieje możliwość monitorowania pracy urządzenia. W zależności od wyposażenia konkretnego modelu, można spotkać dodatkowe funkcje, np. automatyczne kontrolowanie wilgotności i temperatury w pomieszczeniu, odprowadzanie wody, automatyczne wyłączanie czy wyjmowany zbiornik.
Dlatego też praktycznie natychmiast zdecydowaliśmy się na rekuperatory takie montowane w ścianach firmy Alnor HRU-WALL, są to rekuperatory wewnątrzścienne, super pokonały problem wilogości i pleśni w domu, warto rozważyć takie rozwiązanie. ~Lafgo 217.11.134.*. wilgoć w mieszkaniu a małe dziecko, Rodzina i dziecko - Forum Gdańsk
Widok (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 11:05 Hej, jaka jest szkodliwa wilgoć dla małego dziecka w mieszkaniu? Jakie są skutki uboczne spania w takim pomieszczeniu? 0 0 (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 11:08 dolegliwości płucne, astma, alergia 0 0 ~runia (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 12:15 niestety mieszkam w takim mieszkaniu i mój maluszek od 2 miesięcy jest, co chwilkę chory katar, albo kaszel i się zastanawiam, czy to nie jest tym spowodowane 0 0 ~2xmama (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 12:17 oczywiscie,ze wilgoc moze byc powodem,radze wykonac remont badz zmienic mieszkanie.... 1 0 sbj (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 12:39 a może kupić pochałanicz wilgoci, sa naprawde wydajne - koszt około 50zł + wkłady 0 0 ~runia (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 12:51 tej wilgoci to raczej nic nie pochłonie tylko zburzyć i nowe mury postawić :( zimową porą w kącie pokoju na panelach kałuża powstaje. Wilgoć wokół okien od podłogi i od sufitu czarno po prostu masakra. A nawet wietrzenie jak zamknę pokój i uchylę okno to po chwili wejdę stęchlizną czuć. Mniejszy zapach jest jak drzwi są otwarte na korytarz. 1 0 ~2xmama (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 16:05 nie chce Cie straszyc,ale to jest mega niebezpieczne dla dziecka i dorosłych,wszystko mozna usunac,dziwie sie tylko,ze maz nic w tej sprawie nie robi,nasi znajmi mieli podobny problem,od srodka ocieplili mieszkanie oczywiscie przed tym usuneli stare tynki ,wilgoc sie nie pojawila a remont przeprowadzili 2 lata temu,najlepiej zabierac sie za to latem,,,, 0 1 ~kulka (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 16:44 Miałam ten sam problem,częste wietrzenie pokoju (podstawa), na wiosnę malowanie i wstawione przynajmniej ze 2-3 pochłaniacze i jak narazie mam i zimą pochłaniacze niezbędne grzyb nie wylazl do tej pory (zobaczymy na wiosnę),a przez grzyba mój synek miał wiecznie kaszel i zapchany nos,im większa wilgoć w powietrzu tym bardziej sucho w nosie i większy kaszel był,a jest niebezpieczny dla małych dzieci i dorosłych również. Do 2xmama "dziwie sie tylko,ze maz nic w tej sprawie nie robi," skąd wiesz że mąż nic nie robi,a może jest sama? 1 0 (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 19:44 A może robi, ale wiadomo że wilgoci i grzyba nie tak łatwo załatwić i trzeba naprawde sie postarac i użyć odpowiednich środków żeby sie go pozbyć, a czesto i tak wychodzi ponownie nawet jak sie zrobi wszystko co tylko możliwe. U mojej mamy w kuchni czesto grzyb i wilgoć wyłazi, mój małż skuł tynk, posmarował wszystko jakimiś specyfikami, wytynkował, w miedzyczasie ocieplili blok a wilgoć i tak wylazła znowu 0 0 ~kulka (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 16:46 Sądzę że jak by było ją na to stać to by to zrobiła,nie każdego stać na zamianę. 0 0 (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 20:11 no niestety z wilgocia nie wygrasz podstawa to wietrzenie kiedy tylko mozesz otwieraj okna a i pochlaniacz wilgoci tez sie przyda sa naprawde skuteczne 0 0 ~runia (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 21:23 ocieplenie w środku nic nie da bo z czasem i tak wilgoć wyjdzie podłogą i sufitem tak jak jest u mnie ściana ocieplona błazeria połozona, a co do mojego męża to robi bardzo dużo i buduje dla nas domek, ale dopiero za rok się wprowadzimy, a w aktualnym mieszkaniu ściany mokre jak gąbka, a już nie mam pomysłów na przeziebienia skąd on to bierze jak nawet jest chory go wyleczę jeszcze na spacer na dwór nie wyjdziemy juz jest katarek 0 0 ~2xmama (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 21:27 Twoje dziecko choruje od wilgoci w domku,jesli jest wilgoc to i grzyb-nie bagatelizuj tego,bo znajoma kilka lat temu tez tak zalatwila swoje dzieci,mieszkali tam 3 lata ciagle byly infekcje gornych drog oddechowych,efekt dzieci nabawily sie astmy! w tej chwili chodza juz do szkoly,niestety astma to ich "przyjaciel" 0 1 ~wxkrl (8 lat temu) 23 maja 2014 o 12:38 Ja u siebie w domu zamówiłem firmę zajmującą się osuszaniem zlikwidowało to zarówno problem z wilgocią jak i grzybem. Polecam :) 0 0 ~zirka (2 lata temu) 2 kwietnia 2020 o 10:29 przy małym dziecku wilgoć w mieszkaniu to ogromne ryzyko, z wilgoci zaraz zrobi się pleść a to prosta droga do problemów z drogami oddechowymi, w takich sytuacjach trzeba jak naszybciej pomyślec o dobrym rozwiązaniu, do osuszenia mieszaknia i pozbycie się wilgoci super sprawdzi się rekuperator, ja w mieszaniu innstalowałam HRU-WALL firmy Alnor, osuszył nam mieszkani i teraz możemy się cieszyć czystym powietrzem. 0 0 ~weremka (2 lata temu) 1 czerwca 2020 o 01:32 Warto pomyśleć o rekuperatorach, wprowadziliśmy się z mężem do nowego domu i po pewnym czasie też pojawił się problem wilgoci na ścianach. Dlatego też praktycznie natychmiast zdecydowaliśmy się na rekuperatory takie montowane w ścianach firmy Alnor HRU-WALL, są to rekuperatory wewnątrzścienne, super pokonały problem wilogości i pleśni w domu, warto rozważyć takie rozwiązanie. 0 0 ~Lafgo (4 tygodnie temu) 28 czerwca 2022 o 12:18 0 0 do góry
Jc7xSWP. saae23iyd1.pages.dev/165saae23iyd1.pages.dev/90saae23iyd1.pages.dev/94saae23iyd1.pages.dev/177saae23iyd1.pages.dev/86saae23iyd1.pages.dev/61saae23iyd1.pages.dev/279saae23iyd1.pages.dev/260saae23iyd1.pages.dev/156
czy wilgoc w mieszkaniu jest szkodliwa