Przedmiotem artykułu jest próba określenia możliwie precyzyjnej daty, kiedy Karol Darwin, angielski przyrodnik i ewolucjonista, stracił wiarę w Boga. Darwin w pierwszym okre
9. Dostrzeganie współzależności wiary i rozumu Definicje słownikowe Racjonalizm - (łac. ratio = rozum) stanowisko głoszące rozumność czegoś, uznające zasadniczą rolę (wartość) rozumu w różnych dziedzinach bytu, poznania, działania. Fideizm - (gr. fides = wiara) postawa lub pogląd dotyczący głównie stosunku wiary i rozumu, akcentujący rolę wiary w poznaniu ludzkim. W filozofii fideizmem w znaczeniu szerszym nazywane bywa każde stanowisko, wg którego podstawowe prawdy teoretyczne i zasady praktyczne należy przyjąć na podstawie np. zdrowego rozsądku. Fideizm najczęściej kwestionuje naukową wartość argumentacji za istnieniem Boga. Deizm - pogląd filozoficzny uznający istnienie Boga jako stwórcy świata materialnego (w rozumieniu duchowej siły sprawczej), lecz odrzucający przekonania religijne, w myśl których Bóg ma moc ingerowania w życie człowieka i kierowania światem materialnym. Według deistów, o istnieniu duchowej siły sprawczej świadczy racjonalny porządek świata materialnego i stałość praw fizyki. Ateizm - (gr. a = przeczenie, theos = Bóg) doktryna lub postawa człowieka wyrażająca negację Boga; w aspekcie filozoficznym - zaprzeczenie istnienia Boga, w aspekcie teologicznym - osobowe zerwanie z Bogiem i cofnięcie aktu zaufania wobec Niego, w aspekcie socjologicznym - zanik praktyk religijnych i desakralizacja życia ludzkiego. Gnostycyzm - (gr. gnostikos = dotyczący wiedzy, służący poznaniu) doktryny i ruchy religijne powstałe w I i II w. na wschodzie cesarstwa rzymskiego łączące elementy chrześcijaństwa z grecko-egipskim hermetyzmem. Ok. VI wieku ruchy gnostyckie zostały wchłonięte przez szerzący się manicheizm. Gnoza oznacza wiedzę, która ma człowiekowi przynieść wyzwolenie i zbawienie. Wiedza ta jest pochodzenia boskiego. Nie może ona być przekazana człowiekowi przez nauczycieli lub teksty, a jedynie poprzez bezpośredni kontakt z boskością. Agnostycyzm - (gr. agnostos = niepoznawalny) termin wprowadzony do filozofii w XIX w. na oznaczenie niepoznawalności rzeczy istniejących poza zjawiskami. Specyficzną odmianą agnostycyzmu teoriopoznawczego jest agnostycyzm religijny (teologiczny) podkreślający ograniczoność lub niedoskonałość poznania Boga przez ludzi. Ontologizm - stanowisko głoszące, że sam rozum - bez żadnego wsparcia - potrafi precyzyjnie rozstrzygnąć, jakiego rodzaju rzeczy muszą istnieć, a więc i rzeczywiście istnieją. Naturalnemu rozumowi przypisywana jest wiedza o tym, co można poznać tylko w świetle wiary. Tradycjonalizm - filozoficzno-teologiczna doktryna, powstała w XIX w. jako skrajna reakcja na racjonalistyczną tezę filozofów przyznających rozumowi ludzkiemu całkowitą autonomię i niezależność. Wg tradycjonalistów wszystkie lub przynajmniej moralne i religijne prawdy zawdzięczamy przekazom mającym swoje źródło w pierwotnym Objawieniu Bożym.
Ateizm – pogląd odrzucający wiarę w istnienie wszelkich bogów. Ateizm tłumaczy zjawiska świata bez odwoływania się do przyczyn nadnaturalnych, a jako składnik refleksji filozoficznych, najczęściej łączy się z postawą racjonalistyczną i materialistyczną
Zadanie ZiomekGmailPLWyjaśnij pojęcia! Na dzisiaj proszę. a) ateizm b) deizm c) fizjokratyzm d) fizjokratyzm e) absolutyzm oświecony f) absolutyzm oswiecony d) to miało byc encyklopedyści !f) to ma byc prawa naturalneSorka! :) Ostatnia data uzupełnienia pytania: o 19:02 stokrotkaaa100 a) ateizm - pogląd odrzucający wiarę w Boga jako sprzeczną z rozumem i nienaukową, tłumaczy zjawiska świata bez odwoływania się do przyczyn nadnaturalnychb) deizm - pogląd filozoficzny uznający istnienie Boga jako stwórcy świata materialnego, lecz odrzucający przekonania religijne, w myśl których Bóg ma moc ingerowania w życie człowieka i kierowania światem materialnymc) fizjokratyzm - pierwszy teoretyczny system poglądów ekonomicznych, którego twórcą był Myśl przewodnia fizjokratyzmu sprowadza się do uznania zgodności porządku gospodarczego z porządkiem naturalnym, wynikającym z praw absolutyzm oświecony - forma rządów i ustroju państwa w wielu państwach Europy XVIII wieku. Oznaczał on pełną władzę skupioną w rękach monarchy, czerpał z filozoficznego dorobku oświecenia i myśli dotyczącej organizacji władzy i stosunków pomiędzy władzą a społeczeństwem o 16:39
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki: Teraz jest Cz maja 11, 2023 4:03: Strona główna forum » Wiara » » Wiara »
Lista słów najlepiej pasujących do określenia "pogląd odrzucający wiarę w Boga":ATEIZMATEISTAHERETYKDOGMATRELIGIAKREACJONIZMAMORALIZMIRRACJONALIZMFANATYZMHIOBPOGANINMISJASIOSTRAMESJANIZMGNOZAAGNOSTYKTEIZMSCEPTYCYZMTEOCENTRYZMWIERZENIE
pogląd odrzucający wiarę w Boga, zaprzeczający istnieniu Boga; ateuszostwo (przestarzałe) KOMENTARZE (brak) dodaj + SJP. sprawdź * SŁOWNIK SJP. słownik
Czy zdeterminowany prawami przyrody świat może zrodzić ludzi wolnych? Dla pytających o uzasadnienie wiary w Boga. Sterkfontein, Laetoli, Makapansgat, Hadar... To tylko niektóre miejsca, w których w Afryce znaleziono kopalne szczątki australopiteków. Czy były przodkami człowieka? A może to był ślepy zaułek ewolucji? Może naszymi przodkami były inne istoty? Znane nam z wykopalisk albo jeszcze nieznane? Bo chyba pewne jest, że człowiek pochodzi od wspólnego z małpa przodka, nieprawdaż? Tak naprawdę trudno o jednoznaczną odpowiedź. Musielibyśmy wiedzieć, na ile scenariusz ewolucji człowieka jest spójny. Na ile kształt czaszki, zębów i innych kości może być miarodajny w ocenie pokrewieństwa. Na ile na takie pokrewieństwo wskazują raczej trudne do pozyskania geny tych istot. Mnóstwo tu zawirowań i zmieniających się teorii. Przecież trzeba by jeszcze odpowiedzieć na pytanie, dlaczego uważamy, że jakiś człowiekowaty jest jeszcze istotą przedludzką, a inny już człowiekiem, tyle że bardziej niż my prymitywnym. Inteligencję można próbować mierzyć wielkością mózgoczaszki (stosunkiem jej objętości do masy reszty ciała), ale czy taki szacunek może być pewny? To może o istnieniu ludzkiej inteligencji świadczy używanie narzędzi? Chyba też nie. Przecież zdarza się, że i zwierzęta jakichś prostych używają. No to może dopiero człowiekiem jest ktoś taki, kto zaczął tworzyć sztukę? Ot naskalne malowidła... Ale dlaczego uważać, że jak człowiek nie maluje, to nie myśli? Trudno w tych kwestiach o jednoznaczne odpowiedzi. Nie wiemy kiedy istota przedludzka stała się człowiekiem. Nie wiemy – przyjmując za fakt ewolucję człowieka i patrząc na nią z perspektywy wiary – kiedy Bóg w będącą tylko częścią świata przyrody istotę tchnął nieśmiertelną duszę. Poruszamy się po gruncie zbyt hipotetycznym, by zarozumiale wydawać ostateczne osądy. Wbrew jednak pozorom biblijne opowiadania o stworzeniu człowieka wcale nie wykluczają tego, by człowiek mógł powstać w długim procesie ewolucji istoty przedludzkiej. W ulepieniu go z prochu ziemi teologowie widzą obrazowe przedstawienie prawdy, że człowiek jest cząstką świata przyrody. Jeśli ewoluował podobnie jak inne stworzenia – jest nią bardziej, niż wcześniej sobie to wyobrażaliśmy. Podlega nawet prawu ewolucji. Ale tego, co w przeświadczeniu wierzących w Stwórcę odróżnia człowieka od innych stworzeń, faktu, że mając nieśmiertelna duszę jest także cząstką świata duchowego, żadnym sposobem patrząc na kopalne szczątki zobaczyć nie można. I jeśli coś w teorii o ewolucyjnym pochodzeniu człowieka niezbyt współgra z naszą wiara, to raczej kwestia tego, jak wytłumaczyć w jej świetle grzech pierworodny. Jeśli nie pierwsza ludzka para, to kto zgrzeszył? Pierwsza ludzka populacja? Być może. Sama idea stworzenia człowieka rzez Boga jest jednak z teorią o jego ewolucji jak najbardziej do pogodzenia. Odrzucający wiarę w Boga naturaliści spojrzeniu na kondycję człowieka też przypominają dzieci. Tym razem takie, które odkryły, że prezentów nie przynosi Mikołaj i dlatego całkiem przestały w niego wierzyć. A przecież prawda jest inna. Choć prezenty przynoszą rodzice, to przecież robią to na pamiątkę prawdziwego, dobrego świętego Mikołaja. Wiara dziecka po takim odkryciu wcale nie powinna się skończyć. Powinna dojrzeć. Stać się z wiary dziecka wiarą dorosłego. Podobnie może być przy przyjęciu tezy, że ludzkie ciało ukształtowało się wskutek ewolucji. Nie musi to powodować odrzucenia prawdy, że człowiek ma duszę. Bo jest jednak coś, co w człowieku łatwo zobaczyć można, a co zupełnie nie pasuje do koncepcji, że miałby być tylko i wyłącznie materią. To ludzka wolność. Zdolność człowieka do powiedzenia „nie”. To już nie czasy, w których wielu ludzi nauki uważało, że gdyby istniała istota – nazywano ją Demonem Laplace’a – która znałaby miejsce położenia i moment pędu wszystkich cząstek w Kosmosie, to mogłaby ona przewidywać przyszłość. Bo przyszłość, w wypadku gdy istnieją tylko rządzące materią prawa przyrody, musiałaby być zdeterminowana. Wolność byłaby jedynie złudzeniem, wynikającym z faktu, że nie jesteśmy w stanie takiej wiedzy nie tylko zdobyć, ale i ją sensownie na przewidywanie zjawisk z przyszłości przełożyć. Z czasem jednak okazało się, że nawet hipotetyczne istnienie takiej znającej przyszłości istoty jest niemożliwe, gdyż nie można wyznaczyć jednocześnie miejsca położenia i momentu pędu żadnej, nawet pojedynczej cząstki (to tak zwana zasada nieoznaczoności Heisenberga). Nie przeszkadza to jednak wielu dziś uważać, że ludzka wolność to ułuda i że takie czy inne wolne wybory człowieka to tylko kwestia takich a nie innych prądów w synapsach ludzkiego układu nerwowego. W sukurs takiemu myśleniu idą koncepcje psychologów, którzy w takim czy innym zachowaniu człowieka widzą tylko i wyłącznie odpowiedź na jakiś bodziec. Ergo: jesteśmy tacy, jakim ukształtowała nas nasza materialność i otoczenie. Wolny wybór, wolna decyzja, nie istnieją. Szczerze mówiąc, jeśli człowiek, jego myślenie, jego wolność, są biologicznie zdeterminowane, to już sama dyskusja na ten temat nie ma sensu. W takim bowiem wypadku poglądy zarówno zwolenników jak i przeciwników takiej koncepcji nie są odbiciem rzeczywistości, prawdy na ten temat, a jedynie wynikiem zachodzących w dyskutujących jednostkach biologicznych procesów. Dziwić może tylko, jaki mechanizm ewolucji spowodował, że nawet w jednej rodzinie jedni myślą tak, a drudzy inaczej. Natomiast przekonanie do swoich racji ma z tej perspektywy sens co najmniej problematyczny, zaś zapał z jakim zwalcza się poglądy przeciwne może budzić jedynie uśmiech politowania. Ciekawe, że kiedy powiedzieć komuś wyznającemu wiarę w biologiczne podłoże ułudy myślenia i wolności, że jego poglądów też to dotyczy, to spotka się to z gorącym protestem. Takie poglądy, w przeświadczeniu ich posiadaczy, z nieznanych nikomu powodów tym prawom biologii nie podlegają. Doświadczenie uczy jednak, że coś takiego jak ludzka wolność naprawdę istnieje. Warto zwrócić uwagę: doświadczenie. Właśnie ono, nie odwoływanie się do przyjętych a priori hipotez powinno być podstawą naukowego spojrzenia na świat. I to doświadczenie pokazuje nam na przykład, że człowiek jest w stanie postąpić wbrew wpisanym w jego naturę instynktom. Skąd w zdeterminowanym świecie altruizm posunięty aż do poświęcenia własnego życia? Dlaczego człowiek, choć odruch każe mu wyciągnąć rękę z ogniska, potrafi zacisnąć zęby i jednak w ogniu ją trzymać? Tak robili chrześcijanie, którym włożeniem ręki z kadziłem w ogień chciano w starożytnym Rzymie ułatwić złożenie bożkom bałwochwalczych ofiar. Dlaczego wbrew podstawowym instynktom tego nie zrobili? Trudno to wytłumaczyć, jeśli zakłada się, że człowiek jest tylko materią i tylko biologiczne procesy decydują o jego poglądach i działaniu. Nawet jeśli podobne odruchy moglibyśmy zaobserwować u niektórych zwierząt świadczy to wyraźnie, że istnieje coś więcej niż tylko i wyłącznie materia. Także człowiek jest czymś więcej niż tylko materią. Jest w nim także zdolny do przezwyciężenia determinizmu materii duch. Jeśli zatem wyraźnie widać, także w nas samych, że oprócz świata materii istnieje też świat wolności, świat ducha, dlaczego to doświadczenie uznawać za niewarte brania pod uwagę? *** Przeczytaj też poprzednie artykuły minicyklu: Bóg u podstaw istnienia Świat – projekt inteligentnego Stwórcy Nieprawdopodobne życie W następnych odcinkach o tym dlaczego chrześcijaństwo jest wśród innych religią wyjątkową oraz o tym na jakiej podstawie możemy sądzić, że Bóg jest nam przychylny i życzliwy. Przy pisaniu artykułu korzystałem z książki Johna C Lennoxa, Czy nauka pogrzebała Boga, W drodze, Poznań 2018.
Niezawisłość sędziowska jako konstytucyjna zasada wymiaru sprawiedliwości w Polsce Przemysław Ponczek Celem niniejszego opracowania jest wyjaśnienie genezy i rozumienia pojęcia niezawisłości sędziowskiej oraz próba odpowiedzi na pytanie o jej rolę i znaczenie w umacnianiu cywilnoprocesowej ochrony praw i wolności obywatelskich w
Termin „oświecenie” dotyczy nie tylko sfery literatury XVIII i pierwszych lat XIX wieku, swoim zakresem obejmuje całokształt zjawisk i procesów zachodzących wówczas w Europie. Oświecenie to cała formacja kulturowa charakteryzująca się swoistymi cechami ideologii, myśli filozoficznej, sztuki oraz formami rozpowszechniania i obiegu piśmiennictwa. Mimo oczywistych odrębności narodowych, Oświecenie miało zasięg ogólnoeuropejski – powszechnie za centrum kulturowe uznawano Paryż, a język francuski stał się językiem elity intelektualnej i towarzyskiej całej Europy, wyjątkowo szybko również następowała żywa wymiana myśli pomiędzy poszczególnymi „oświecenie” dotyczy nie tylko sfery literatury XVIII i pierwszych lat XIX wieku, swoim zakresem obejmuje całokształt zjawisk i procesów zachodzących wówczas w Europie. Oświecenie to cała formacja kulturowa charakteryzująca się swoistymi cechami ideologii, myśli filozoficznej, sztuki oraz formami rozpowszechniania i obiegu piśmiennictwa. Mimo oczywistych odrębności narodowych, Oświecenie miało zasięg ogólnoeuropejski – powszechnie za centrum kulturowe uznawano Paryż, a język francuski stał się językiem elity intelektualnej i towarzyskiej całej Europy, wyjątkowo szybko również następowała żywa wymiana myśli pomiędzy poszczególnymi krajami. Oświecenie to czas wielkich filozofów, encyklopedystów i uczonych dokonujących przełomowych odkryć w rozmaitych dziedzinach nauki, okres znaczącego zainteresowania sztuką, muzyką, literaturą, wiek bardzo dynamicznego wzrostu słowa pisanego i jednocześnie rozszerzania się jego zasięgu. Epoka ta przyniosła wiele przełomowych wydarzeń. We Francji zaowocowała Wielką Rewolucją i Deklaracją Praw Człowieka i Obywatela, niedawne kolonie angielskie w Ameryce Północnej wywalczyły wolność, tworząc Stany Zjednoczone, a Polsce natomiast myśl oświeceniowa zainicjowała wielki ruch reform zwieńczony Konstytucją 3 postawą znamienną dla Oświecenia był krytycyzm odnoszący się głównie do tradycyjnych instytucji politycznych i społecznych, do Kościoła i form życia religijnego, do ustaleń nauki. Myśl oświeceniowa znajdowała swoje źródła w rozumowej metodzie dążenia do wiedzy i to właśnie rozum stał się w tym okresie prawdziwym przedmiotem kultu. Za jego pomocą próbowano rozstrzygnąć dyskutowane wówczas problemy światopoglądowe, a zwłaszcza kwestię podstaw myślenia i działania człowieka w otaczającej go rzeczywistości. To właśnie racjonalizm – główny nurt myślowy XVIII w. odcisnął największe piętno na epoce Oświecenia i tak też był traktowany przez świadomych tego, co się wówczas działo myślicieli. Ludzie tych czasów mówili o swojej epoce jako o „wieku rozumu”, „wieku filozofów” czy wreszcie jako o „wieku oświeconym”. Należy przyznać im rację, bowiem epoka ta była przełomowym ogniwem w rozwoju europejskiego kręgu kulturowego – przemiany w sferze myśli oraz przekształcenie się najważniejszych instytucji życia kulturalnego sprawiły, że oświecenie stało się formacją otwierającą rozwój kultury nowoczesnej. Nazwa „Oświecenie” powstała początkowo w terminologii niemieckiej – Aufklärung. We Francji określano ją jako le siècle philosophique ‘wiek filozoficzny’ albo le siècle des lumières ‘wiek oświecenia’, które przyjęło się także w Polsce. Wszystkie te nazwy oddają przełomowość epoki, którą określają. Światło jest tu metaforą wiedzy, rozsądku, negacją zabobonów, przesądów, prawa natury. Oświecenie to epoka odznaczająca się autonomią rozumowania, wręcz kultem wyswobodzonego spod kanonów sposobów myślenia rozumu, epoka dążąca do ustalenia racjonalnych praw kierujących rzeczywistością. Jak to określił Immanuel Kant stanowiła „wyjście ludzi ze stanu niesamodzielności przez nich samych zawinionego”. Oświecenie to epoka współtworząca prawie cały wiek XVIII, zahaczająca również o wiek XIX. Umownie zamykają ją ważne wydarzenia historyczne z terenów Francji: rozpoczyna je koniec panowania Ludwika XIV a kończy rewolucja francuska. Jest to czas wielkiego rozwoju kultury i stopniowej kompromitacji porządku politycznego opartego na dynastiach i wówczas walka o hegemonię w Europie i dochodzi do wyraźnej zmiany układu sił politycznych. Rolę swoją zwiększyła Anglia, zmniejszyło się natomiast znaczenie Francji i Austrii. Zmiany te wiązały się z przekształceniem modelu sprawowania władzy – z XVII-wiecznego absolutyzmu w absolutyzm oświecony. Oznaczał on usprawnienie funkcjonowania państwa, polepszanie systemu zarządzania i administracji, porządkowanie go zgodnie z zasadą skuteczności, a nie okazywania wielkości władcy utożsamianego z państwem, jak to działo się za rządów Ludwika XIV – „Króla Słońce”.W 1776 roku na niepodległość wybijają się Stany Zjednoczone Ameryki Północnej i ogłaszają pierwszą na świecie demokratyczną konstytucję. W 1789 roku we Francji wybucha rewolucja rozpoczęta zburzeniem Bastylii – symbolu starego porządku. Zgromadzenie Narodowe ogłasza Deklarację Praw Człowieka i Obywatela kładącej kres absolutyzmowi królewskiemu i zrównanie w prawach wszystkich stanów. Głoszone jest hasło: „Równość. Wolność. Braterstwo”.Wielka Rewolucja Francuska jest wydarzeniem, które rozpoczęło kryzys formacji oświeceniowej. Zburzyła ona, co prawda, stary porządek, ale nie przyniosła, jak oczekiwano, rozwiązania wszelkich trudnych problemów społecznych. Co więcej, ujawniła szereg nowych, z którymi należało się zmierzyć. Krytycyzm – idea głoszona w XVIII stuleciu, jeden z najważniejszych wyróżników formacji oświeceniowej i jej przedstawicieli. Krytycyzm ściśle łączy się z racjonalizmem. Jego wyznawcy byli przekonani, że wszystko trzeba zweryfikować oraz na nowo uzasadnić – bądź obalić, trzeba przy tym sięgnąć po inne niż dotychczasowe sposoby argumentacji i stawiania problemów. Krytycyzm dotyczył głównie tradycyjnych instytucji społecznych i politycznych oraz uznawanych autorytetów, przejawił się również w myśli filozoficznej i naukowej odwołującej się do fundamentalnych osiągnięć nauki w XVII wieku. Jedną z jego najbardziej widocznych oznak była krytyka religii, autorytetu objawienia i instytucji kościelnych prowadząca do postaw deistycznych, a nawet ateistycznych. Krytyczna postawa oświeceniowych myślicieli miała na celu stworzenie nowego poglądu na świat i nowego ustroju – kierunek filozoficzny i postawa wobec rzeczywistości akcentujące rolę rozumu w procesie poznawania świata. Jego podstawę stanowi system myślowy Kartezjusza, a także Spinozy i Leibniza. Racjonalizm, odmiennie niż empiryzm, zakładał, że rozum stanowi zasadnicze źródło poznania i narzędzie pozwalające zweryfikować, czy coś jest prawdziwe. Uważał także, że może istnieć poznanie niezależne od doświadczenia oraz wiedza niewymagająca empirycznego uzasadnienia. Tak naprawdę jednak w oświeceniowym światopoglądzie racjonalizm na ogół łączył się z empiryzmem i oznaczał postawę nakazującą rozumową analizę poznawanej doświadczalnie rzeczywistości. Przeciwstawiał się wtedy irracjonalizmowi – prawomocna może być jedynie wiedza zgodna z rezultatami nauki. Odrzucano więc wiedzę zdobytą dzięki intuicji czy objawieniu, dążąc do postawy antydogmatycznej. Empiryzm – zajmuje się problemem dochodzenia do wiedzy. Jest to postawa charakterystyczna dla światopoglądu oświeceniowego, która zakłada, że źródłem ludzkiego poznania jest wyłącznie zmysłowe doświadczenie (empiria). Prekursorem empiryzmu był angielski filozof Francis Bacon odrzucający wszystko to, czego nie da się potwierdzić w praktyce. Empiryści negowali możliwość poznania o charakterze wyłącznie rozumowym, poznania będącego racjonalną spekulacją. Zwolennicy tej postawy przyjmują, że człowiek nie ma żadnej wiedzy wrodzonej, że rodzi się niczym tabula rasa, czyli „czysta (niezapisana) tablica”. Umysł ludzki stopniowo dopiero zapełnia się treściami pochodzącymi z zewnątrz. Autorem pojęcia tabula rasa był John Locke. Jako empirysta kładł on oczywiście nacisk na rolę doświadczenia w procesie poznawczym i opisywał mechanizmy działania umysłu tworzącego z prostych początkowo idei skomplikowane idee złożone. Sensualizm – pogląd filozoficzny głoszący, że wiedza ludzka powstaje na podstawie wrażeń dostarczanych umysłowi przez zmysły. Łączył się on z empiryzmem i racjonalizmem wskazującym na konieczność poddania informacji dostarczanych przez zmysły racjonalnej analizie, która pozwali przewidzieć ich prawdziwość. Do głównych przedstawicieli sensualizmu należeli: G. Berkeley, D. Hume, J. Locke, D. Diderot oraz E. de Condillac. Ten ostatni, uczony francuski z kręgu encyklopedystów, jest autorem Traktatu o wrażeniach (1749), w którym opisywał myślowy eksperyment mający dowieść znaczenia poznania zmysłowego. Wolterianizm – źródłem określanych tym terminem tendencji światopoglądowych i literackich była twórczość i działalność francuskiego myśliciela, dramaturga i poety Woltera. Dążył on do odrzucenia postawy religijnej jako fundamentu całościowej wizji świata. Wolter był deistą i poświęcił wiele wysiłku głoszeniu idei tolerancji i próbom ograniczenia wpływu Kościoła. Propagował racjonalizm, a jego krytyka religii łączyła się często z libertynizmem. Wypowiadał się także w kwestii modelu i sposobu funkcjonowania państwa – dążył do reformy absolutyzmu, a także do zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa i – (łac. libertinus ‘wyzwolony’) jest zespołem zjawisk światopoglądowych, literackich i obyczajowych, które rozprzestrzeniły się w XVII i XVIII wieku w Europie Zachodniej (zwłaszcza we Francji). Początkowo pojęcie to odnosiło się wyłącznie do postawy intelektualnej – libertynami (inaczej wolnomyślicielami) nazywano ludzi o poglądach drastycznie odbiegających od ortodoksji chrześcijańskiej, zwolenników filozofii racjonalistycznej i materializmu, którzy łączyli te przekonania z epikureizmem i hedonizmem. Z czasem to właśnie obyczajowy charakter tego zjawiska zaczął dominować i termin libertynizm oznaczał przede wszystkim prowokacyjne łamanie zasad moralności chrześcijańskiej w sferze życia erotycznego, a libertynem określano po prostu człowieka żyjącego rozpustnie. Deizm – pogląd religijny wypływający z charakterystycznego dla racjonalizmu przeciwstawienia się wiedzy objawionej i dogmatom wiary. Przez swych zwolenników uznawany za pierwotną, naturalną religię ludzkości przyjmującą istnienie Boga – siły sprawczej, która stworzyła świat materialny i prawa nim rządzące, jednak obecnie nieingerującą bezpośrednio w jego działanie. Według deistów istnienie tej siły sprawczej wyjaśnia racjonalną strukturę świata i stałość praw fizyki. Akceptują oni również nakazy moralne płynące z religii, odrzucając jednocześnie objawienie i wyznaniowe formy wiary, a więc instytucje kościelne oraz święte księgi pozbawione – ich zdaniem – jakiejkolwiek wartości – to pogląd odrzucający wiarę w Boga lub zaprzeczający jego istnieniu. Wraz ze wzrostem popularności oświeceniowego racjonalizmu stał się on składnikiem światopoglądu części myślicieli tej epoki. Ateizm pojawia się w pismach francuskiego filozofa przyrody, współpracownika Encyklopedii, Paula Holbacha. Oświecenie było bez wątpienia okresem zwątpienia w religię i wiarę, zwłaszcza objawiającym się w stosunku do religii i Kościoła katolickiego. Nie była to jednak epoka zupełnie pozbawiona metafizycznych pytań i zachowań. Kryzys chrześcijaństwa, który ogarnął Europę po epoce wojen religijnych, spotęgowany został również krytyką filozofów, którzy negowali możliwość zaangażowania się Kościoła w sferę społeczną, polityczną i kulturową. Krytyce poddane zostały dogmaty i przeświadczenie, że doskonałość oraz wieczne szczęście można osiągnąć tylko na „tamtym świecie”, czyli po śmierci. Poglądy takie nie wypływały z ateizmu, lecz z deizmu, czyli przeświadczenia, iż Bóg, po stworzeniu świata i człowieka, przestał się nimi interesować. Tak rozumiany Bóg jest Wielkim Zegarmistrzem, który – jak można powiedzieć metaforycznie – nakręcił zegarek i pozostawił go samemu sobie. Bóg w tym ujęciu jest Bytem Najwyższym, Stwórcą, który nie ingerował w świat i jego sprawy oraz dzieje. Deiści, choć uznawali istnienie Boga jako stwórcy świata i uznawali wagę nakazów moralnych płynących z religii, odrzucali objawienie i wyznaniowe formy wiary. Deistami byli Diderot i Wolter, obaj zaciekle walczący z fanatyzmem epoki zdawali sobie sprawę, iż człowiek jest z natury homo religiosus, czyli bytem religijnym, stąd też stworzyli koncepcję religii naturalnej, opartej na rozumie i prawach wynikających z natury człowieka, które określałyby moralność. Człowiek kierujący się zasadami takiej religii dążyłby do osiągnięcia szczęścia już na ziemi oraz do unikania nieszczęść.
Hasło krzyżówkowe „pogląd w jednoznaczny sposób odrzucający wiarę w istnienie boga lub bogów” w leksykonie szaradzisty. W naszym leksykonie szaradzisty dla hasła „pogląd w jednoznaczny sposób odrzucający wiarę w istnienie boga lub bogów” znajduje się 1 odpowiedź do krzyżówki.
Wyjaśnij pojęcia ateizm i deizm oraz omów stosunek człowieka oświecenia do Boga i wiary. W oświeceniu w obszarze moralności i stosunków społecznych przyjęto wyższość prawa naturalnego, opartego na rozumie, nad normami prawnymi wywodzonymi z religii lub tradycji. Racjonalizm to podstawowy prąd umysłowy epoki oświecenia. Przeświadczenie, że najważniejszym narzędziem poznania jest rozum doprowadziło do krytyki religii, odrzucenie wiary w cuda i zjawiska nadprzyrodzone, a także zakwestionowanie autorytety Kościoła i jego instytucji. Konsekwencją zdominowania filozofii przez racjonalizm, chociaż sam Kartezjusz nie odrzucał wiary w Boga, przeciwnie udowadniał jego istnienie, była krytyka wierzeń religijnych, a w skrajnych wypadkach odrzucenie religii. Znalazło to odzwierciedlenie w dówch głównych poglądach epoki : ateizmie i deizmie. Atezim to pogląd odrzucający istnienie Boga w ogóle. W języku greckim a oznacza przeczenie, a słowo theos oznacza bóg, ateizm należy rozumieć jako zaprzeczenie, odrzucenie Boga. Deizm uznawał Boga jedynie jak oczystą ideę, która jest stwórcą machanizmu świata, ale nie ingeruje w dzieje ludzkości, odległym i niepoznawalnym. W języku łacińskim słowo deus oznacza bóg. Deiści odrzucali objawienie, więc doktrynę Kościoła i sam Kościół jako instytucję. Deistami byli najważniejsi filozofowie i myśliciele francuscy : Wolter i Diderot.
3AOLeK6. saae23iyd1.pages.dev/180saae23iyd1.pages.dev/140saae23iyd1.pages.dev/118saae23iyd1.pages.dev/279saae23iyd1.pages.dev/379saae23iyd1.pages.dev/141saae23iyd1.pages.dev/1saae23iyd1.pages.dev/82saae23iyd1.pages.dev/147
pogląd odrzucający wiarę w boga