Witam. Chciałabym schudnąć 20-25 kg w ciagu pół roku. Mam 21 lat, wzrost 172cm i ważę 85 kg. Głównie chodzi o utratę tkanki tłuszczowej z bioder, ale rownież równomiernie z brzucha, pleców itd. (mam dużą rozbieżność między górą, a dołem - bluzki noszę w rozmiarze 38-40, natomiast spodnie 44-46). Katarzyna Kołodziejska z Borkowa (gmina Inowrocław) bardziej schudnąć już nie chce. - Nie ma jednak powrotu do tamtych rozmiarów - wyznaje. Od wielu już lat wspólnie z Czytelnikami "Gazety Pomorskiej" śledzimy postępy, jakie robi Weronika Kołodziejska, niepełnosprawna dziewczynka z Borkowa. Często trafia na nasze łamy. Jej mama dotąd wolała pozostawać w cieniu. W końcu udało nam się ją namówić, by z niego wyszła. Pani Katarzyna ma bowiem się czym pochwalić. W ciągu zaledwie pół roku schudła aż 40 kilogramów. Stało się to dzięki jej uporowi i samozaparciu. A było to tak... - Ważyłam ponad 110 kilogramów. Jadłam wszystko i w dużych ilościach. Nie patrzyłam na porę dnia, nie liczyłam kalorii. Tyłam i nie przejmowałam się tym - wspomina pani Katarzyna. Były obfite obiady, zaraz potem kawa i dwa pączki. Półlitrową puszkę lodów potrafiła wciągnąć na raz. Ojciec ciągle ją strofował: "a po co tak późno jesz?", "a potrzebne ci te lody?", "jesteś gruba!". Nic sobie z tych uwag nie robiła. Aż do To było rok temu, zimą. Wyciągnęłam kurtkę, założyłam ją i... zabrakło mi kilku centymetrów, by móc się zapiąć. To był przełom - wspomina. Nagle uświadomiła sobie, że źle się z tą tuszą czuje, ma coraz większe zadyszki. - Ja po prostu byłam gruba - się za siebie i w ciągu pół roku schudła aż 40 kilogramów. - Obyło się bez choćby jednej wizyty u dietetyka - podkreśla. Przekonuje, że jest zdrowa jak ryba. Ostatnie badania lekarskie tylko to potwierdziły. Jest też dużo silniejsza niż była. Przez ostatni rok znacznie wzmocniła swoje mięśnie. - Podobno mam w sobie więcej siły niż przeciętny mężczyzna - śmieje się. - Jak dokonała pani tego cudu? - Podstawa to dieta "mż".- Co to takiego?- Mniej żreć - śmieje się i tłumaczy: - Ważne, żeby się nie objadać. Organizm ma jedynie poczuć systematycznie, pięć razy dziennie, niewielkie porcje. Są to owoce, jogurty naturalne, musli. - W południe jest normalny mięsny obiad - wylicza, a jej mama protestuje. Pokazuje niewielki talerzyk, na którym ten "normalny" obiad ląduje. - No fakt. Obiadowy talerz jest dziś zdecydowanie mniejszy niż ten przed rokiem - zauważa z uśmiechem pani Kasia. Ostatni posiłek je o godzinie 19. Później już do lodówki nie zagląda. Zupełnie odstawiła słodycze. - Zero słodkiego. Żadnych cukierków, ciastek, lodów. Pożegnałam się z tym na zawsze. Ostatni raz coś słodkiego jadłam na początku 2015 roku - przekonuje. Stos słodyczy leży na stole w salonie. - Nic nie jest w stanie mnie skusić - zapewnia. Takiego cudu by jednak nie było, gdyby nie systematyczne treningi. Rusza się intensywnie już od ponad roku. - Kupiłam sobie orbitreka i zaczęłam ćwiczyć - wspomina. Na początku sił starczyło tylko na 3 minuty. Nie była w stanie wykrzesać z siebie więcej. Z czasem zaczęła pokonywać coraz większe dystanse. Bywało, że dziennie przechodziła na orbitreku nawet 26 kilometrów. - Bez ćwiczeń nie zasnę - zapewnia. - Nigdy nie miałam momentów zwątpienia i zniechęcenia. Pierwsze efekty widziałam już po miesiącu. Gdyby ich nie było, pewnie dałabym sobie spokój. Na początku miałam schizę na punkcie ważenia. W domu były trzy wagi. Z jednej wchodziłam na drugą. W pewnym momencie przestałam nawet kontrolować, że to robię - wspomina. Dziś cieszy się, że Kasia pokonała tamtą Katarzynę. Jak ktoś jej dawno nie widział, przechodzi obok i nie poznaje. - To ty?! Gdzie zgubiłaś swoją drugą połowę? - zapytał ją raz jeden ze znajomych. - Nie patrzę na stare zdjęcia. Większość pousuwałam. Fotografów zawsze prosiłam, by podretuszował je tu i ówdzie. Dziś już o takie rzeczy prosić nie muszę. I dobrze się z tym czuję. Bardziej schudnąć już nie chcę. Teraz chcę utrzymać to co zdobyłam. Nie ma powrotu do tamtych rozmiarów - wyznaje z na Katarzynę Kołodziejską w plebiscycie Bohater Głosu InowrocławiaWyślij SMS o treści pod numer 71321 Głosowanie trwa do 31 październikaSzczegóły tutaj Regularna aktywność tego typu pomaga poprawić kondycję, schudnąć, a także polepszyć samopoczucie. Liczenie kroków stało się jednym z popularniejszych sposobów na pilnowanie codziennej aktywności. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby zdrowe osoby wykonywały dziennie między 6000 a 8000 kroków dla zachowania zdrowia i Witam serdecznie, zdrowe i bezpieczne odchudzanie to około 0,5 do 1kg tygodniowo, więc łatwo obliczyć spadki wagi. Nie mniej jednak każdy z nas jest inny i w inny sposób reaguje na dietę. Na początku najczęsciej waga spada szybciej a z czasem spadki wagi są nieco wolniejsze. Ważne,aby dieta była pełnowartościowa i odpowiednio zbilansowana. Proszę także pamiętać o odpowiedniejilości wody wypijanej w ciągu dnia. Jeżeli byłby Pan zainteresowany to układam indywidualne jadłospisy. Jest to możliwe po osobistej konsultacji - pacjentów przyjmuję w Warszawie lub jeżeli nie ma Pan możliwości dojazdu to przez internet. tel. 506225670 lub @ Pozdrawiam Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec) Dietetyk
Pierś z kurczaka na boczku. około 2-3 cm. Na patelni podsmaż kostki, aż zrobią się lekko chrupiące z wierzchu, po czym przełóż na talerz (patelni nie zdejmuj z ognia). Kurczaka wyjmij z lodówki i podsmażaj około 2 minut (z każdej strony) na wytopionym z boczku tłuszczu. Przełóż do naczynia żaroodpornego z pokrywką (możesz

Fotolia Odchudzanie po ciąży nie jest proste. Wystarczy dieta czy musi być ruch? A może sięgnąć po pigułki odchudzające albo iść na zabiegi kosmetyczne? Co naprawdę działa? Poznaj opinie mam. Najważniejsze jest postanowienie. Spokojne i przemyślane. Podejmowanie decyzji o rozpoczęciu odchudzania w nerwach i pośpiechu już na starcie skazuje całą akcję na porażkę. A wybór sposobu zrzucania zbędnych kilogramów? Ten należy do ciebie. I choć prochu nie wymyślisz – już od dawna wiadomo, że najważniejsze jest rozsądne jedzenie i dużo ruchu (co zapewnia ujemny bilans energetyczny, a zatem spadek wagi) – to jednak są pewne indywidualne preferencje, które warto uwzględnić. Zobacz film, jak pomóc piersiom wrócić do formy po ciąży i karmieniu Są kobiety, które umieją się zmobilizować do ograniczenia jedzenia, ale za żadne skarby nie wyjdą pobiegać. Inne mogą się wręcz zamęczyć na fitnessie, byleby móc zjeść od czasu do czasu ulubioną drożdżówkę. Jeszcze inne dziewczyny wybierają odstawienie zwykłych posiłków na rzecz koktajli, by nie wyłożyć się na oszukiwaniu z wielkościami porcji. Co tobie pozwoli schudnąć? Nie wiemy. Ale podpowiadamy, jakie są na to sposoby. Zacznij od postanowienia o zwiększeniu ilości ruchu. Dodatki są mniej istotne. Powodzenia! Sport po ciąży To obok zrównoważonej diety najzdrowszy sposób na chudnięcie. Specjaliści twierdzą, że ruch już przestał być po prostu ważnym elementem stylu życia współczesnego człowieka – jest niezbędny do przetrwania naszego gatunku! Na potęgę tyjemy, coraz mniej się ruszamy, jesteśmy więc słabsi, co pozwala zbierać ogromne żniwo chorobom cywilizacyjnym... Zatem, uprawiając 3 razy w tygodniu sport przez minimum godzinę, nie tylko sprzyjasz utracie wagi, ale przedłużasz sobie życie. Czy to działa? Kasia z Płońska: „Od dwóch miesięcy biegam. Po około 30 km tygodniowo. Waga niestety stoi, ale za to jakie mam samopoczucie! Nie na darmo mówi się, że bieganie powoduje produkcję hormonów szczęścia. I mam jędrniejszą skórę”. Zabiegi kosmetyczne dla kobiet po ciąży i po porodzie Nowoczesne zabiegi medycyny estetycznej przynoszą szybkie efekty (pozwalają pozbyć się kilku centymetrów w obwodach, ale też zlikwidować cellulit i rozstępy) dzięki zastosowaniu np. systemu fal radiowych. Urządzenie ogrzewa tkankę tłuszczową do 50°C, doprowadzając do zniszczenia ścian komórkowych i uwolnienia tłuszczu jako emulsji. Następnie jest on odprowadzany do wątroby, metabolizowany, wydalany. Czy to działa? Kasia z Łochowa: „Kiedy półtora roku po porodzie zorientowałam się, że nie jestem w stanie trzymać diety na tyle, by schudnąć, zdecydowałam się na zabiegi rozbijania tłuszczu. Efekty były świetne – po 3 zabiegach zgubiłam 6 cm w talii. Musiałam dużo pić, bo tłuszcz był usuwany przez siusianie. Niestety, po kilku miesiącach kulinarnego grzeszenia mój brzuszek powrócił...”. Tabletki na odchudzanie Dieta i ćwiczenia pomogą zrzucić zbędne kilogramy. Możesz jednak sprawić, że efekty odchudzania pojawią się szybciej. Wystarczy, że zaczniesz brać tabletki z octem jabłkowym, zieloną herbatą lub l-karnityną. Odchudzanie to ciężka praca. Każdego dnia trzeba o nim pamiętać i trzymać się określonych zasad. Spróbuj kompleksowo i strategicznie podejść do walki z tłuszczykiem. Jedz pięć małych posiłków dziennie (ogranicz słodycze), pij minimum dwa litry wody dziennie i ćwicz. Aby przyspieszyć efekty odchudzania, możesz przyjmować suplementy diety wspomagające odchudzanie. Przeczytaj, jaki mają skład i w jaki sposób działają. Jeśli chcesz schudnąć po porodzie zacznij brać suplementy dopiero wtedy, gdy przestaniesz karmić piersią. EKSTRAKT Z ZIELONEJ HERBATY Zawiera biologicznie aktywne substancje: polifenole i katechiny. Pierwsze działają antyoksydacyjnie. Katechiny wpływają na metabolizm energetyczny organizmu, a dokładnie – redukują apetyt, a zwiększają spalanie tłuszczu i produkcję ciepła. Dzięki temu, pijąc zieloną herbatę (lub łykając tabletki), spalasz 100 kalorii dziennie (nawet bez ćwiczeń). To sprzężony kwas linolowy, który pomaga zredukować tkankę tłuszczową, a jednocześnie działa wzmacniająco na mięśnie. Przy długotrwałym (ok. 12 tygodni) przyjmowaniu pomaga zredukować tkankę tłuszczową o 9 proc., a przy tym nie zmniejsza muskulatury. To ważne, bo mięśnie, zużywają do pracy znacznie więcej kalorii niż inne tkanki. zapobiega też osadzaniu się tłuszczów w komórkach i działa nawet wtedy, gdy śpimy! L-KARNITYNA Nazywana jest witaminą energii. Karnityna z literką L oznacza, że jest to jej aktywna biologicznie postać, która oddziałuje na organizm. Obniża poziom cholesterolu i trójglicerydów. Gdy nasze mięśnie potrzebują energii do wykonywania jakiegoś wysiłku fizycznego, cząsteczki karnityny mają za zadanie wyławiać cząsteczki tłuszczu z krwi i transportować je do wnętrza komórek organizmu, w których kwasy tłuszczowe zostaną przekształcone w energię. OCET JABŁKOWY... Fotolia Jak schudnąć po ciąży i porodzie? Poznaj 11 sposobów, które skutkują Chcesz schudnąć po ciąży, albo w sezonie zimowym za bardzo przybrałaś w pasie? Wykorzystaj jeden z polecanych pomysłów na odchudzanie. Możesz też dowolnie je łączyć. Dzięki temu o wiele szybciej zobaczysz efekty odchudzania. Chcesz schudnąć po ciąży? Nie ty jedna... Statystyki wskazują, że ponad połowa dorosłych w przedziale wiekowym 19-59 lat cierpi na nadwagę bądź otyłość. W tej grupie jest wiele kobiet, które po urodzeniu dziecka nie wróciły do wagi sprzed ciąży. Jeśli i ty do nich należysz – i nie karmisz już piersią – spróbuj kompleksowo i strategicznie podejść do walki z tłuszczykiem. By szybko schudnąć, wykorzystaj jeden z następujących pomysłów: 1. Jedz mało, ale często Najlepiej, jeśli przygotujesz sobie 5 niewielkich posiłków. Musisz jeść regularnie, by mieć siłę i... by nie chodzić głodna. Jeśli przez pół dnia nic nie zjesz, jest spore prawdopodobieństwo, że w końcu "rzucisz się" na lodówkę, pochłaniając zdecydowanie za dużo. Pamiętaj też, że żołądek potrzebuje ok. 15 minut, by zawiadomić mózg o tym, że jest już pełny. Jedząc szybko, zjadamy zatem o wiele za dużo. Najlepiej, by każdy posiłek trwał mniej więcej pół godziny. Nasza rada! Nie masz czasu planować posiłków? Idealną opcją dla Ciebie będzie plan żywieniowy ułożony przez eksperta – skorzystaj np. z Programu DietMap, dostępnego już za 19 zł! 2. Więcej się ruszaj Spacery z dzieckiem to doskonała okazja do tego, by przyspieszyć kroku i solidnie pomaszerować. Możesz też zatrzymać się na chwilkę i zrobić kilkanaście przysiadów. Taki minitrening powtórzony 2 razy dziennie przygotuje organizm do intensywniejszego wysiłku. Możesz też sprawić sobie domowy sprzęt sportowy . Hantle albo rowerek treningowy np. rower magnetyczny RX300 Elitum, cena 498 zł, nie zajmą zbyt wiele miejsca, a wydatek to koszt tylko kilku miesięcy karnetu na siłownię! Wybierz najlepsze dla siebie przyrządy do ćwiczeń na 3. Idź na siłownię Trening pod okiem fachowca to doskonałe rozwiązanie, bo doradzi on,... Adobe Stock Jak schudnąć po ciąży? Niezawodny sposób na odchudzanie po porodzie Zastanawiasz się, jak schudnąć po ciąży? Po pierwsze i najważniejsze – stosując zdrową dietę. Dopiero na drugim miejscu jest aktywność fizyczna, która na różne sposoby wspomaga proces odchudzania. Ale to nie wszystko. Są jeszcze inne czynniki, które pomagają schudnąć po ciąży. Jak schudnąć po ciąży, kiedy nie masz czasu ani siły na wyczerpujące treningi, a na dodatek karmisz piersią, więc nie możesz stosować restrykcyjnej diety? Nie martw się, są sposoby na zrzucenie zbędnych kilogramów po ciąży i zgubienie brzucha, które możesz z powodzeniem stosować. Badania wykazały, że ok. 25 proc. kobiet waży rok po porodzie przeciętnie o 5 kg + więcej niż przed ciążą. To naturalne, że masz zbędne kilogramy, bo w ciąży nie można nie przytyć. Ile można schudnąć w miesiąc po ciąży ? Podczas porodu tracisz około 4,5 kg (to waga dziecka, łożyska i wód płodowych), ale pozostałych kilogramów trzeba pozbyć się dietą i aktywnością fizyczną, a tych nie zaczyna się zaraz po porodzie. Spis treści: Kiedy zacząć odchudzanie po ciąży? Jak schudnąć po porodzie – dieta Jak schudnąć po porodzie – ćwiczenia Co jeszcze pomoże schudnąć po porodzie? Kiedy zacząć odchudzanie po ciąży? Z rozpoczęciem starań o powrót do wagi sprzed ciąży najlepiej poczekać do zakończeniu połogu – wcześniej można wdrożyć zdrowe żywienie, ale nie powinno się rozpoczynać ćwiczeń fizycznych. Oczywiście nie trzeba odchudzania zaczynać zaraz po połogu, ale ze staraniami o zrzucenie zbędnych kilogramów nie należy czekać zbyt długo. Badania naukowe wykazały, że krytyczny do osiągnięcia wagi sprzed ciąży jest pierwszy rok po porodzie – to w tym czasie powinnyśmy zgubić kilogramy, które zostały nam po ciąży. Jeśli po roku od porodu nadal będziemy ważyć więcej niż przed ciążą, szanse na odzyskanie wagi sprzed ciąży maleją. Pamiętaj jednak, że raczej nie zgubisz wszystkich nadprogramowych kilogramów od razu. Specjaliści są zdania, że w tym okresie bezpiecznie jest chudnąć o około 0,5 kg tygodniowo. W praktyce jednak wygląda to tak, że o ile w pierwszym okresie po porodzie będziesz... Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny –​ 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki na dziecko – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum?

Co do częstotliwości ćwiczeń odchudzających, nie ma jednej złotej zasady. Jak wynika z rekomendacji opublikowanych przez The American Heart Association3, odchudzanie przyniesie efekty, jeśli będziemy trenować 5 razy w tygodniu przez 1 godzinę, czyli w sumie 300 minut tygodniowo. Ile realnie można schudnąć w miesiąc?
Ważę 88 kg przy wzroście 167 cm. Chciałabym ważyć 68 nie wiem, czy to możliwe, schudnąć 20 kilo w pół roku? Mam zamiar chodzić codziennie na basen i pływać po 1 godzinie dziennie. Proszę o pomoc - jak mogę schudnąć 20 kg w pół roku? Z góry dziękuję. Zanim zaczniesz odchudzanie Nadejście wiosny i zbliżające się lato stają się motywacją wielu osób do zrzucania nadprogramowych kilogramów. Baszar El-Helou z Pracowni dietetycznej WANILIA, opowiada o tym, jakie kroki należy podjąć, by odchudzanie nie wyrządziło naszemu organizmowi negatywnych symptomów. Witam, W związku z Twoim młodym wiekiem, nie powinnaś stosować diet odchudzających na własną rękę. Konieczna jest rozmowa z rodzicami i ustalenie "planu działania". Najlepiej abyś wraz z nimi udała się do dietetyka, który dopasuje menu do Twojego "planu dnia" a także podpowie jakie błędy żywieniowe popełniasz i jak ich unikać. dzieci - tu znajdziesz Piramidę IŻŻ. Warto zwiększyć aktywność fizyczną. Mogą to być: spacery, jazda na rowerze, pływanie (dobrze gdybyś ćwiczyła w odciążeniu). Istotna jest systematyczność. Pozdrawiam ciepło 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Jaka dieta będzie dla mnie najlepsza aby schudnąć 20 kg? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Mam 12 lat i chcę schudnąć – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Czy dieta 1000 kcal pomoże mi schudnąć 30 kg w pół roku? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Jak schudnąć w dwa miesiące? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Chcę schudnąć. Jaka dieta będzie się dla mnie nadawała? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Ile powinnam ważyć, bo rodzice mówią mi, że jestem chuda? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Czy to odpowiednia waga? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Mam 14 lat, 173 cm i ważę 54kg. Jak schudnąć 3-4kg? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Chciałabym schudnąć 5 kg w 5 tygodni. Co jeszcze zmienić w diecie i ćwiczeniach, żebym zeszła do wymarzonej wagi? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Co zrobić, by schudnąć chociaż 5 kg? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska artykuły
Nie można ich wykluczyć z diety, ale lepiej wybrać. Turnusy dla otyłych. Trochę inaczej budowany jest program odchudzania na siłowni dla zaawansowanych, różnice obserwuje się w charakterze treningu i nie zapominaj o treningu cardio na odchudzanie, bo to ona pozwala skutecznie schudnąć, a dodatkowo zrzucić …
Pomimo, że ten tekst miał powstać tak czy inaczej jeszcze w listopadzie to właśnie obserwatorki mojego profilu na Facebooku zdecydowały, że chcą przeczytać go w pierwszej kolejności 🙂 Dzisiaj spróbuję więc podsumować mój powrót do formy po urodzeniu Oliwki (która właśnie skończyła 8 miesięcy) i odpowiem na kilka pytań: Ile schudłam na diecie pudełkowej? Czy udało mi się wrócić do wagi sprzed ciąży? Co robić, żeby schudnąć? Jak schudnąć na diecie? Czy schudłam szybko i łatwo, czy musiałam się trochę pomęczyć? W tekście pojawią się też konkrety: kilogramy, centymetry, cudowne zdjęcia jedzenia i wyjątkowy kod rabatowy 🙂 Zainteresowana?Po porodzie ze swoją wagą i ciałem czułam się naprawdę kiepsko. O tym jak to wszystko wyglądało u mnie w przeszłości pisałam już szczegółowo TUTAJ, więc nie będę się dzisiaj na ten temat specjalnie rozgadywać 🙂Już na wstępie chciałabym zaznaczyć, że nie znajdziesz w tym wpisie łatwych tricków na to jak schudnąć, bo takich po prostu nie ma. Nie zamierzam Cię mamić, że znam cudowne sposoby na to, by stracić na wadze szybko i bezboleśnie. Z drugiej strony, mogę się pochwalić, że TAK, udało mi się wrócić do wagi sprzed ciąży z Oliwką 🙂 W końcu zaczynam czuć się dobrze w swoim ciele i nie chcę przestawać! No dobrze, ale jak to się stało, że mi się udało? iPoczątki odchudzaniaWszystko zaczęło się w drugiej połowie maja (tak tak, tego pół roku temu…), kiedy to postanowiłam zawalczyć o siebie w ramach projektu #PowrótDoFormyzBPD. Wtedy moja waga pokazywała 69,8 kg, a nadmiar tłuszczu odkładał się głównie na brzuchu, udach, boczkach i tworzył tzw. „bryczesy”. Dzisiaj jednak mogę cieszyć się ubytkiem 6,5 kg oraz grubo ponad 42 cm w obwodach ciała 🙂Zgodnie z kartą ciąży, tę z Oliwką zaczynałam z wagą 64 kg, a więc mogę potwierdzić – udało mi się nawet nie tyle wrócić, co przebić swoją wagę sprzed tego okresu 🙂 Poniżej możesz zapoznać się z moimi szczegółowymi pomiarami z pół roku temu i dzisiaj:i Podsumowanie wynikówMoim zdaniem jak na niespełna 6 miesięcy odchudzania mój wynik nie jest jakiś niesamowicie spektakularny. A na pewno nie jest taki, na jaki w głębi serca liczyłam. Wiem, że spokojnie można chudnąć po kilogramie tygodniowo, gdzie u mnie ten kilogram również spadał, ale w ciągu miesiąca. Choć bardzo zależało mi, by schudnąć więcej i szybciej – niestety nie udało mi się tych założeń że znaczący wpływ na takie, a nie inne tempo utraty wagi w moim przypadku miało karmienie piersią. Choć oczywiście zwiększone zapotrzebowanie kaloryczne (o około 500 kcal więcej) powinno wyrównywać się z wydatkiem energetycznym związanym z samym karmieniem – to już po raz kolejny przekonałam się, że u mnie to tak nie działa. W ciąży z Aleksem również było mi szalenie trudno zrzucić zbędne kilogramy podczas karmienia i jedyne co zadziałało to dieta eliminacyjna – choć z założenia nie była dietą jeszcze na pewno utrudniało mi walkę z nadprogramowymi kilogramami to na pewno wilczy głód. Chciało mi się jeść praktycznie cały czas i rzadko kiedy odczuwałam poczucie sytości. Praktycznie codziennie mierzyłam się z pokusą ciągłego podjadania – często wygrywała motywacja i skupienie na celu, ale jednak nie za każdym razem. No dobrze, mam jednak świadomość, że dla niektórych moje efekty mimo wszystko są całkiem zadowalające i być może i Ty jesteś ciekawa, jak udało mi się schudnąć. Przejdźmy więc do konkretów…Co robiłam, że schudłam?1. Korzystałam z usług cateringu dietetycznego Butta La Pasta Poznań (⬅️ kliknij tutaj po 15% rabatu)Codziennie jadłam (a przynajmniej starałam się jeść) 5 posiłków dziennie, w równych odstępach czasowych o łącznej wartości 1800 kcal. Przy dwójce dzieci i chronicznym braku czasu (a co za tym idzie spychaniu swoich potrzeb na dalszy plan) było to dla mnie prawdziwe zbawienie i realne wsparcie w walce o powrót do się wręcz o stwierdzenie, że to głównie dzięki „pudełkom” udało mi się osiągnąć swój cel. 2. Wprowadziłam sport do swojego życiaPraktycznie codziennie ćwiczyłam rano po 15 minut dziennie – 10 minut pośladki z Mel-B (znajdziesz na YouTubie) i 5 minut jogi i ćwiczeń na wzmocnienie mięśni przy kręgosłupie. Do tego zapisałam się na zorganizowane zajęcia i uczęszczałam na nie raz w tygodniu. Początkowo była to joga (nie chciałam obciążać mięśni brzucha po cesarskim cięciu), później przerzuciłam się na zajęcia były to zajęcia TBC, łączące ćwiczenia aerobowe (przyspieszające oddech) ze wzmacniającymi. Działają one dwutorowo – po pierwsze wzmacniają mięśnie i poprawiają ogólną kondycję fizyczną, a po drugie zapewniają utratę tkanki tłuszczowej i poprawę wydolności. Choć często byłam po nich mocno spocona, to miałam dzięki temu poczucie, że naprawdę „działają”. 3. Odstawiłam słodyczeZupełnie przestałam kupować różnego rodzaju przekąski typu czekolada, batonik czy chipsy. Zauważyłam, że to jest właśnie słowo-klucz: kupowanie. Przestałam kupować, a nie tylko jeść. Podczas zakupów w sklepie omijałam tego typu działy i odwracałam głowę w drugą stronę przechodząc koło nich. Walczyłam ze sobą właśnie tam, bo wiedziałam, że mając tego typu produkty w domu – z całą pewnością przegram tę walkę z wiesz co? Ten system naprawdę zadziałał 🙂 Kiedy już tak naprawdę, naprawdę musiałam zjeść coś słodkiego, ratowałam się zdrowymi deserami z cateringu (ich owsiane ciasteczka to serio jakiś kosmos!) albo w ostateczności robiłam popcorn w mikrofalówce 🙂 Ale co najważniejsze – duża paczka chipsów zagryzana czekoladą z orzechami (o mamo!) przestała być moją codziennością. 4. Zaprowadziłam wiele małych zmianSzklanka wody z cytryną na czczo totalnie weszła mi już w krew. Bez tego nie zaczynam dnia, naprawdę. Małymi kroczkami, ale odstawiłam cukier i w ogóle mi go nie brakuje. Wręcz jestem trochę zła, bo już nie wypiję soku, słodkiego napoju czy nawet smakowego piwa – bo mi to już totalnie nie się pić wodę, dużo wody – z tym cały czas walczę, bo choć ją bardzo lubię to zwyczajnie zapominam się nawadniać. Teraz stosuję taki system, że jak już wypiję szklankę, to od razu nalewam sobie następną „na później” i widzę, że to jestem dla siebie surowa i taka zero-jedynkowa. Jeśli już przygotowuję posiłki dla rodziny, które od czasu do czasu zdarzy mi się podjadać, to mam świadomość, że to co zrobiłam jest naprawdę wartościowe. Kupuję pełnoziarniste kasze i makarony, całkowicie zrezygnowaliśmy z białego pieczywa, jemy ryby, warzywa i owoce. Korzystam z różnego rodzaju e-booków – najczęściej z semiwegetariańskiego od Fashionelki czy Fit-Booka od FlowMummy. Inspiruję się innymi i co rusz próbuję czegoś nowego. Jaki jest mój dalszy plan?Kiedyś myślałam, że w tej kwestii cechuje mnie słomiany zapał i że widząc pierwsze efekty potrafię szybko spocząć na laurach. Teraz widzę w jak wielkim błędzie byłam myśląc w ten sposób. Przecież to działa zupełnie odwrotnie! To właśnie pierwsze tygodnie i miesiące, kiedy to waga nie chciała spadać totalnie mnie demotywowały. Kiedy jednak w końcu waga ruszyła i zaczęłam obserwować kolejne efekty – to właśnie wtedy uświadomiłam sobie, że absolutnie na żadnych laurach spocząć nie mogę! Nie teraz, kiedy w końcu zaczyna mi się udawać! 🙂Mogłabym więc powiedzieć, że skoro udało mi się osiągnąć swój cel (powrót do wagi sprzed ciąży z Oli), to nie muszę już nic więcej ze sobą robić. Ba, może nawet mogłabym od czasu do czasu zjeść jednego czipsika? Albo dwa? Już samo napisanie tych słów jasno pokazuje mi, że NIE, NIE MOGĘ! Nie po to pół roku tak bardzo się starałam, żeby w kilka chwil zaprzepaścić swoją ciężką pracę! 🙂Teraz moim kolejnym celem jest utrzymanie tego, co już udało mi się osiągnąć i walka o więcej! Idę po 60 kg na wadze i wracam do wagi sprzed ciąży z Aleksem, a co! 🙂 (Tak, wiem, że waga to nie wszystko, tylko centymetry bla bla bla… 😉 )Koniecznie daj znać jak Ci się podobał ten wpis 🙂 A może jesteś w tej walce razem ze mną? Ile już udało Ci się schudnąć? Co już zmieniłaś w swoim życiu, jakie nowe nawyki zaprowadziłaś? Pochwal się w komentarzu poniżej ⬇️⬇️⬇️Partnerem publikacji był catering Butta La Pasta PoznańZdjęcia: More for Family Fotografia SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, JEŚLI:zostawisz pod nim komentarzpolubisz mój fanpage na Facebooku, tak, żeby być na bieżąco z nowościamizaobserwujesz mój profil na Instagramie

W skrócie: warto ćwiczyć, ale najpierw zadbaj o dietę. I ćwicz mądrze! Ile można schudnąć na diecie ketogenicznej? To zależy. Odchudzanie to bardzo zindywidualizowany proces. Wszystko zależy od tego jakie są Twoje cele końcowe oraz jak długo chcesz pozostać na diecie.

Kiedy przechodzimy na dietę i zaczynamy ćwiczyć zazwyczaj robimy to na początku miesiąca. Ile możemy schudnąć przez te 30 dni? Niestety na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Tak naprawdę na to ile schudniemy ma wpływ kilka czynników: waga, wiek, a także sposób w jaki żyjemy. Czym jesteśmy młodsi nasz metabolizm ma większe pole do popisu. Im waga nasza jest wyższa tym szybciej będzie spadać jeżeli jesteśmy na diecie i regularnie ćwiczymy. Dużo zależy także od tego jaki rodzaj pracy wykonujemy, czy jeździmy samochodem do pracy czy może spacerujemy lub czy w weekend spędzamy czas aktywnie czy imprezujemy z przyjaciółmi. Ile powinno się chudnąć tygodniowo? Prawidłowo co tydzień nasza waga powinna wskazywać pół kilograma mniej jeżeli przestrzegamy diety i nie opuszczamy treningów. Jednak ta wartość jest zmienna i wpływ maja na nią czynniki, o których pisaliśmy wyżej. Nie powinno się jednak chudnąć tygodniowo więcej niż 1 kg. Dlaczego? Może być to niezdrowe i ostatecznie może skończyć się efektem jojo. Co jeść by chudnąć? Najważniejsza jest dieta. Twoje posiłki powinny być pełnowartościowe, bogate w minerały i witaminy. W swojej diecie powinny znaleźć się produkty białkowe, tłuszcze i węglowodany. Aby chudnąć musisz jeść. To jeden z największych mitów, że jeżeli chcemy schudnąć powinniśmy stosować głodówki. Trzymaj się zasady jedzenia co trzy godziny i minimum pięciu posiłków. Nie zapomnij o tym, żeby odpowiednio się nawadniać. To co pijemy ma również ogromny wpływ na przebieg naszej diety. Zrezygnuj z kolorowych napoi na rzecz wody. Wybieraj taką, która zawiera dużo minerałów. Jeżeli pijesz soki to tylko te świeżo wyciskane. Wtedy masz pewność, że dostarczasz do organizmu cukier zawarty w owocach, a nie sok sztucznie dosładzany. Ile razy w tygodniu ćwiczyć? Pięć razy w tygodniu to optymalna ilość treningów, która pomoże ci schudnąć. Pamiętaj jednak o tym, że tak samo ważna jak trening jest regeneracja. Zmęczony lub przetrenowany organizm da ci o sobie znać i wtedy zamiast jednego dnia będziesz musiała odpoczywać dużo dłużej. jeżeli nie lubisz siedzieć w domu możesz postawić na aktywny wypoczynek jakim jest pójście na basen, saunę czy tylko spacer. Jak ćwiczyć żeby schudnąć? Na pewno musisz polubić treningi cardio, ale nie tylko. Najważniejsze jest żeby maksymalnie podkręcać tętno podczas ćwiczeń, a tym samym podgrzewać temperaturę ciała i palić tłuszcz. Świetnie sprawdzi się w tym wypadku trening interwałowy, trening obwodowy czy tabata, którą jesteś w stanie zrobić nawet w domu. Pamiętaj, że nasz organizm jest na tyle inteligenty, że zapamiętuje ruchy. Kiedy będziesz mieszać treningi pozwali ci to na osiągniecie lepszego efektu. Tak samo jest kiedy ćwiczymy z obciążeniem. Jeżeli czujesz, że dasz radę wykonać dane ćwiczenie z większym obciążeniem, zrób to i się nie oszczędzaj. Po każdej serii daj sobie czas na chwilę odpoczynku, żeby wyregulować tętno. Ile można schudnąć w miesiąc? Jeżeli trzymamy się tego, że chudniemy 500 gram tygodniowo, po miesiącu możemy cieszyć się 2 kilogramami mniej. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę wszystkie inne czynniki, które mają wpływ na to jak chudniemy te widełki rozszerzają się od 2-5 kg. Ufq0.
  • saae23iyd1.pages.dev/38
  • saae23iyd1.pages.dev/209
  • saae23iyd1.pages.dev/395
  • saae23iyd1.pages.dev/26
  • saae23iyd1.pages.dev/227
  • saae23iyd1.pages.dev/387
  • saae23iyd1.pages.dev/59
  • saae23iyd1.pages.dev/262
  • saae23iyd1.pages.dev/203
  • ile można schudnąć w pół roku